o mi³o¶ci niespe³nionej Zakochane oczy | ZAKOCHANE OCZY |
|
|
|
Zamykam oczy, by ujrzeæ Ciê w ich ciemo¶ci, chcê przys³oniæ mój ¶wiat chwil± namiêtno¶ci Pragnê poczuæ Twój wzrok tak mile ³agodny, by¶ móg³ mnie czule obj±æ spojrzeniem pogodnym Zamykam oczy, jestem spokojniejsza, widzê w nich Twój u¶miech, co mnie uczy szczê¶cia Widzê w nich Tw± mi³o¶æ, pragnienie, oddanie, chcê, by wiecznie trwa³o to nasze wêdrowanie Otwieram oczy, tak bardzo powoli, by¶ szybko nie uciek³ spod powiek niewoli One ju¿ wiedz±, by³e¶ nocn± zjaw± nie trac± nadziei, ¿e ujrz± Ciê dzi¶ rano... 13.09.2002
|
| Newsletter |
|---|
|
Dopisz swój e-mail, bêdziemy Ciê powiadamiaæ o nowych wierszykach na stronie! |
| Ostatnio dodane |
|---|
| Najczê¶ciej czytane |
|---|